Kiedy i jak rosną nasze mięśnie?

W pracy Trenera Personalnego, często spotykam się z błędnym przekonaniem ludzi na temat tego jak powstają nasze nowe mięśnie i co tak na prawdę jest odpowiedzialne za ich rozwój. W tym wpisie postaram się w dość prosty i obrazowy sposób omówić jak to w ogóle  dzieje się  że jesteśmy w stanie budować większą muskulaturę.

kiedy rosną nasze mieśnie

 

 

 

 

 

 

 

Codziennie, nasze komórki mięśniowe przechodzą przez naturalny proces, w którym organizm eliminuje stare komórki a ich  miejsce – zastępują nowe. Ten prosty proces to synteza białek.  Podczas sesji treningowej naszym celem jest zniszczenie naszych włókien mięśniowych – co daje odpowiedni impuls do przyspieszenia syntezy białek – potrzebnej do naprawy uszkodzonych komórek. Sam trening to tylko pewien bodziec, a to czy nasz organizm go wykorzysta do budowania nowych mięśni – zależy od tego czy spełnimy odpowiednie warunki. Tutaj kluczową rolę odgrywa to jak się odżywiamy i czy dostarczamy „materiał budulcowy” w postaci odpowiedniego jedzenia.

Nasz organizm, kiedy już dostarczymy mu odpowiednią ilość makroskładników, makro i mikro elementów z pożywienia, jest silny i nie zaspokaja się odbudową mięśni do stanu poprzedniego, tylko stara się żeby następnym razem lepiej poradzić sobie z takim rodzajem bodźca, który spowodował szkodę. Oznacza to, że chce dodać komórek włókien mięśniowych, co sprawia, że są większe i silniejsze.

Dzięki temu już wiesz, że „wzrost mięśni” to nic innego jak synteza białek większa od ich rozkładu. Wzrost mięśnia nazywany jest  hipertrofią co oznacza w rezultacie powiększenie wielkości włókien. 

Istnieje dwa rodzaje hipertrofii:  miofibralna i sarkoplazmatyczna

  • Miofibralna hipertrofia to prawdziwe budowanie nowej masy mięśniowej przez powiększenie rozmiarów ich włókien.
  • Sarkoplazmatyczna hipertrofia oznacza wzrost reszty tkanek w mięśniu: głównie wody i glikogenu.
    To tzw.„napompowanie” mięśni.

 

 

 

Autor:
sebastian

 

Podobne wpisy:

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*