Kreatyna od lat jest podstawą mojej suplementacji, przez lata miałem okazje stosować i przetestować bardzo wiele tego typu produktów, w różnych formach (szczerze mówiąc, nie czułem większej różnicy między jabłczanem, esterem, a monohydratem), z różnych firm. Poznałem mocne i słabe strony kreatyny, wiem na jakie efekty dzięki jej stosowaniu mogę liczyć. Wyrobiłem więc sobie w miarę obiektywne i rzetelne zdanie.
Najczęściej sięgałem po monohydrat, jako, że to najlepiej przebadana i najbezpieczniejsza forma kreatyny. Nie byłem nigdy w stu procentach zadowolony, zawsze było tak, że coś tam można by poprawić. Stąd też, kiedy pojawiła się taka możliwość, postanowiłem wprowadzić kreatynę do naszej oferty. Od początku zakładając, że będzie to produkt naj- pod każdym względem, w stu procentach sprawdzony, którego produkcję będę mógł nadzorować na każdym etapie. Dlatego dobierając surowiec do naszej kreatyny Creatine 1+ sięgnęliśmy po ten z najwyższej półki CREAPURE z laboratoriów w Niemczech.
Test Creatine 1+ NHT
To zdecydowanie produkt premium, co widać już po opakowaniu. Bardzo ładna, estetyczna puszka – co dla wielu ma znaczenie. Jako klient też zawsze zwracałem na to uwagę, bo uważam, że jeśli ktoś podejmuje wysiłek, aby zadbać o detale, to również sam produkt jest najwyższej jakości. To też świadczy o firmie, czy tnie koszty, gdzie może i próbuje przyoszczędzić na kliencie, czy jednak stara się na każdym poziomie, aby produkt był premium.
A zatem wracając do puszki: po odkręceniu nakrętki widać, że produkt jest dobrze zabezpieczony, osłonka szczelnie zamyka to, co w środku. Jeśli więc chodzi o zasady higieny, to są stu procentachzachowane. Nie ma też niebezpieczeństwa, że kreatyna creatine 1+ , która do nas przyjdzie, będzie zawilgocona. Proszek w środku jest czyściutki, bez zapachu, drobny, dobrze rozdrobniony. Dzięki temu bez problemu rozpuszcza się w wodzie. Nie tworzą się zbite grudki, trudne do rozpuszczenia. Smak też jest jak najbardziej w porządku. Wiem, że to dla wielu osób ważne, bo niektórzy piją kreatynę „solo”, chociaż ja akurat wolę ją dodać do mojej „mikstury przedtreningowej” 🙂
Jak działa Creatine 1+
Przechodząc do najważniejszej kwestii, czyli już do samego działania, to jest ono dokładnie takie, jakiego można oczekiwać od produktu premium. Powiem nawet – i mówię to zupełnie bezstronnie – że to najlepsza kreatyna, jaką do tej pory miałem. Zależało mi na stworzeniu takiego właśnie produktu, który sam chciałbym stosować i to się udało. Choć cały czas jestem na redukcji wagi, dzięki stosowaniu kreatyny siła powoli idzie w górę. I o to w tym właśnie chodzi! Z czystym sercem mogę polecić naszą kreatynę każdemu. Mam nadzieję, że trafi ona w gusta nawet najbardziej wymagających klientów.
Zobacz w jakich warunkach powstaje kreatyna Creatine 1+
Czystość Kreatyny Creapure Creatine 1+
Testowaliśmy produkty kreatynowe z całego świata. Analizy * wszystkich próbek wykazały że surowiec Creapure® na którym bazuje kreatyna Creatine 1+ – jest najczystszym źródłem kreatyny.
EFSA (europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) zaleca, aby produkt kreatynowy nie przekraczały:
• Poziomu DCD 50 mg/kg
• Poziomu DHT 3 mg/kg
Wykres pokazuje średnie wyniki z 9 różnych monohydratów kreatyny Creapure® oraz 20 różnych kreatyn bez patentu Creapure®. Znalezione średnie ilości DCD i DHT w kreatynach bez patentu – znacząco przekraczały poziomy zalecane przez EFSA.
Warto pamiętać że związki DHT podejrzewa się o działanie rakotwórcze. Kreatynina na ogół nie jest szkodliwa, ale pokazuje pewnego rodzaju wskaźnik czystości kreatyny. Niski poziom kreatyniny oznacza, że dostajesz
czystszy produkt, a zatem więcej kreatyny na porcję i mniej potencjalnych, szkodliwych związków.
Podobne wpisy:
- None Found
Dodaj komentarz